Tak jak sowieci demoralizowali USA i zachodnią Europę by była słaba i niezdolna do oporu przed sowiecką agresją, tak dziś Moskwa przez swoje polskojęzyczne media demoralizuje Polaków, by byli słabi i niezdolni do obrony przed tyranią lewicy. Rosyjskie media dla Polaków wspierają w naszym kraju tęczową rewolucję, aborcje, feminizm, walkę z patriotyzmem i wszelkie lewicowe inicjatyw, w celu rozbicia wszelkich naturalnych wspólnot społecznych (rodziny, narodu, religii).

Na rosyjskim portalu dla Polaków ukazał się wywiad z redaktorem naczelnym nowego antyklerykalnego tygodnika „Fakty po Mitach” Dariuszem Cycholem „»Fakty po Mitach«: Proszę uwierzyć, że myślenie nie boli” autorstwa Leonida Swiridowa wydalonego z Polski, według doniesień medialnych pod zarzutem działalności agenturalnej na rzecz Rosji.

Na stronie „press.pl” można przeczytać, że Dariusz Cychol (publikujący w takich lewicowych mediach jak portal Strajk, Fakty i Mity, których był redaktorem) „przez siedem lat [...] pracował w TVP, gdzie kierował portalami: TVP.info, tvpparlament.pl, regionalna.tvp.pl, a także odpowiadał za strony informacyjne Telegazety TVP. Pracował też w Polskiej Agencji Interpress, Polskiej Agencji Prasowej, tygodniku "Nie"”. Według Sputnika Dariusz Cychol „został przyjęty na studia doktoranckie i otrzymał na nie stypendium Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego”. Cychol ma studiować na Uniwersytecie Przyjaźni Narodów w Moskwie, którego jest absolwentem. W czasach ZSRR uczelnia ta służyła KGB do werbowania agentury.

Rosyjski portal dla Polaków reklamując antyklerykalne pismo „Fakty po Mitach”, informuje, że jest ono tworzone „przez dziennikarzy zamkniętych niedawno »Faktów i Mitów«. Redaktorem naczelnym i wydawcą jest Dariusz Cychol. Cena pierwszego numeru to 4,9 zł. Wydanie liczy 24 strony, nakład 50 tys. egz. [...] Pismo będzie dystrybuowane przez Kolportera i Ruch […]. W tygodniku mają się pojawiać teksty osób związanych wcześniej z „Faktami i Mitami”, m.in. felietony prof. Joanny Senyszyn (posłanka Lewicy, była europarlamentarzystka, była wiceprzewodnicząca SLD), Piotra Gadzinowskiego (redaktor naczelny „Trybuny”, były wicenaczelny „Nie”, były poseł SLD), Bolesława Parmy (biblista, duchowny Mesjańskich Zborów Bożych Dnia Siódmego) i Hanny Bakuły (malarka, była felietonistka „Playboya”). Wspólną rubrykę będą mieli Senyszyn i Janusz Korwin-Mikke (prezes partii KORWiN)”.

Na łamach rosyjskiego portalu dla Polaków redaktor nowego antyklerykalnego pisma stwierdził, że „jeżeli chodzi o kwestię światopoglądu, czyli wolność przekonań, idea państwa świeckiego, równouprawnienie obywateli, obrona najbiedniejszych, obrona wszystkich mniejszości w Polsce – pod tym względem na pewno jesteśmy pismem lewicowym”.

W każdym numerze nowego antyklerykalnego pisma mają być teksty promujące Rosję - „w pierwszej kolejności mają to być to reportaże. W pierwszym numerze naszego pisma jest tekst znakomitego rosyjskiego dziennikarza i publicysty pana Siergieja Rykowa. Siergiej Rykow to były redaktor naczelny dziennika „Trybuna”, w tej chwili członek kolegium redakcyjnego „Litieraturnej Gaziety”. Przygotował tekst o historii „Domu na nabierieżnej”. Tytuł artykułu – „Dom na krwi”. Jest to tekst, który nie koresponduje z retoryką polskich mediów, w tym tekście autor pokazuje po prostu ogrom zła, który niósł ze sobą stalinizm. Kolejne teksty również są neutralne w formie. Jest to historia pomnika „Raboczego i kołchoźnicy”, historia pierwszego reaktora atomowego, próba zgłębienia tajemnic moskiewskiego metra”.

Przedstawiciel rosyjskiego portalu dla Polaków Leonida Swiridowa (wydalony z Polski, według doniesień medialnych pod zarzutem działalności agenturalnej na rzecz Rosji) zakończył wywiad stwierdzeniem „życzymy z Moskwy powodzenia”.

Jan Bodakowski