- W uroczystość Podwyższenia Krzyża nie sposób nie wspomnieć z wielkim bólem o coraz częstszych przypadkach zamachu na Krzyż i poniżania go. Także w naszej Ojczyźnie nie brak ludzi, którym Krzyż, miejsce śmierci naszego Odkupiciela, a zarazem znak największej miłości do człowieka, zdaje się przeszkadzać. Dlatego domagają się usunięcia go z przestrzeni życia publicznego. Dla innych Krzyż staje się obiektem drwin obrazoburczej pseudosztuki. Warto dziś, w uroczystość Podwyższenia Krzyża zapytać, czy ideałem zjednoczonej Europy, która u swych korzeni ma chrześcijańskich założycieli, jest przyzwolenie na obrażanie uczuć religijnych i znieważanie najwyższych wartości wspólnych milionom jej mieszkańców - mówił kard. Dziwisz podczas środowej mszy z okazji święta Podwyższenia Krzyża. 

 

- Nie możemy milczeć, gdy na scenie rwie się na strzępy Pismo Święte. Nie możemy milczeć, gdy promuje się w publicznych mediach osoby, które znak krzyża włączyły w satanistyczne widowiska. Broniąc świętości krzyża, bronimy znaku naszej tożsamości, bronimy siebie, bronimy naszych rodzin i naszej przyszłości - dodałmetropolita krakowski. 

 

eMBe/GazetaKraków