Siv Kristin Sællmann jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek Norwegii. W publicznej telewizji NRK podczas wydania wiadomości miała na sobie łańcuszek z małym krzyżem.

Według doniesień dyrekcji telewizji, kilku widzów zaprotestowało na widok krzyża u Sællmann. „Ten krzyżyk obraża islam... Ten symbol nie gwarantuje, że telewizja jest bezpartyjna” – mieli skarżyć się odbiorcy wg katholisches.info.

Widzowie, których obraził krzyż, według informacji podanych przez Vatican Insider, mieli należeć zarówno do jednej z norweskich organizacji muzułmańskich, jak i do ateistycznej organizacji humanistycznej.

Chociaż protestów wg nieoficjalnych informacji było bardzo niewiele, reakcja dyrekcji była natychmiastowa. Według relacji samej Sællmann została ona zganiona i otrzymała zakaz noszenia krzyża na wizji.

 „Nie nosiłam krzyża po to, by prowokować. Jestem chrześcijanką, ale nawet teraz widzę krzyże wszędzie... to część powszechnego zwyczaju. Nie jest tak, że tylko chrześcijanie noszą ten symbol. Nie sądziłam, że ktoś może tak zareagować” – powiedziała Sællmann.

Pac/katholisches.info/VaticanInsider/thelocal.no