Rafał Trzaskowski do dzisiaj rano nie słyszał o profanacji figury Chrystusa Króla w Warszawie, Budki ta profanacja nie uraża, a Diduszko idzie nawet dalej.

Czy jest jakaś granica absurdu, której tzw. opozycja totalna, jej politycy i celebryci nie są w stanie przekroczyć?

Na swoim profilu na Twitterze Agata Diduszko napisała:

- Tęczowa flaga nie profanuje Jezusa. Nie był homofobem, ksenofobem, nacjonalistą - stał po stronie uciśnionych i prześladowanych. Gdyby żył teraz, szedłby w marszu równości - i tak jak 2000 lat temu nie byłoby mu po drodze z hierarchami kościoła.

Pani Agato, Chrystusowi w tej tęczowej fladze zdecydowanie przeszkadzałby brak białego koloru, który symbolizuje czystość.

Ale skąd Pani może to wiedzieć?

mp/twitter/fronda.pl