- Odczuwam ogromną potrzebę ciszy. Świat cały czas do mnie krzyczy. Jest miliard komunikatów, informacji... Dlatego w wydarzeniach z drogi krzyżowej szukałem właśnie ciszy. I nad gwarem ludzi skazujących Jezusa na śmierć usłyszałem niemy krzyk Boga - mówi aktor Maciej Musiał, który w tym roku napisał i odczytał rozważania podczas wielkopiątkowej warszawskiej Drogi Krzyżowej.

24- letni aktor znany m.in. z serialu "Rodzinka.pl" podzielił się refleksją na temat Wielkiego Postu i przygotowań rozważań na Centralną Drogę Krzyżową. Jak przyznał, "jeszcze nie miał okazji pisać podobnych tekstów".

– Rozważania drogi krzyżowej kojarzyły mi się wręcz traktatem filozoficznym. Trudno było mi uwierzyć, że Maciek, student z Krakowa, może je napisać. Potem zrozumiałem, że wystarczy spojrzeć na drogę krzyżową przez pryzmat swojego serca, wrażliwości i doświadczeń. To starałem się zrobić – mówił w rozmowie z KAI Maciej Musiał.

- Odczuwam ogromną potrzebę ciszy. Świat cały czas do mnie krzyczy. Jest miliard komunikatów, informacji... Dlatego w wydarzeniach z drogi krzyżowej szukałem właśnie ciszy. I nad gwarem ludzi skazujących Jezusa na śmierć usłyszałem niemy krzyk Boga. Krzyk zwycięstwa i światła - dodawał

W zakończeniu medytacji znalazły się fragmenty pouczeń polskiej mistyczki Alicji Lenczewskiej.
Rozważania zatytułowane zostały "Krzyk ciszy".

bz/gosc.pl