„Drugim rodzajem grzechów jest to, że wiele mężczyzn i wiele kobiet trzyma u siebie przewrotnych  wróżbitów, fałszywych proroków i występne czarownice, radząc się  ich w różnych niepoważnych sprawach. Niekiedy domagają się od nich, aby wykonywali jakieś przewrotne praktyki i zaklęcia w tym celu, by mogli począć i zrodzić potomstwo.

Niekiedy zaś żądają, by wykonywali jakieś czary i zaklęcia po to, aby przez określonych mężczyzn i kobiety albo przez swoich doczesnych panów mogli być troskliwiej traktowani i serdecznie miłowani. Inni zaś oczekują od tych przeklętych czarowników wiadomości na temat przyszłych wydarzeń, Są i tacy , którzy ich proszą, by swoją czarodziejską  sztuką i magią wyleczyli ich z jakiejś choroby.  Wszyscy oni – zarówno ci, którzy przeklętych wróżbitów i czarownice przetrzymują w swych domach i żywią ich, jak i  ci, którzy szukają u nich diabelskich porad i pomocy, jak wreszcie sami wróżbici i czarownice, obiecujący spełnić wspomniane życzenia – są przeklęci i znienawidzeni przez Boga.

I jak długo będą trwać w tym stanie i takiej postawie, tak długo żadne natchnienie ani łaska Ducha Świętego nie spłynie na nich  i nie napełni ich serc. Jednakże ci, którzy by za to żałowali i pokornie oczyścili się, podejmując mocne postanowienie niewracania więcej do tych praktyk, dostąpią u Mojego Syna łaski i miłosierdzia”

Cytat za: Św. Brygida Wielka, „Objawienia i inne dzieła„ , Kraków 2004, s. 337 -338.

Fronda.pl