W Meksyku miało wczoraj miejsce trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,1. W jego wyniku śmierć poniosło co najmniej 248 osób, jednak liczba ta może wzrosnąć. Z powodu trzęsienia w wielu miejscach wybuchały pożary, a ratownicy w dalszym ciągu poszukują uwięzionych ludzi.

Najwięcej osób zginęło w stanie Morelos na południe od stolicy – aż 54. Epicentrum wstrząsów znajdowało się z kolei w stanie Puebla – tu śmierć poniosło 26 osób.

Ofiar w stolicy było ponad 30. Tysiące ludzi w trakcie trzęsienia ziemi wyległo na ulice w panice. 44 budynki zawaliły się, w tym bloki mieszkalne, szkoła, supermarket i fabryka.

To najtragiczniejsze trzęsienie ziemi w Meksyku od 35 lat. Wtedy do zginęło od 5 do 40 tysięcy osób.

dam/PAP,Fronda.pl