Posłanka Platformy Obywatelskiej, Joanna Mucha prorokuje, że najbliższe wybory parlamentarne nie będą już w pełni demokratyczne, ale "bardziej wschodnie". 

"Demokratyczne wybory są wtedy, gdy wszystkie partie i wszyscy politycy mają równe szanse"-stwierdziła polityk. Jak napisała na Twitterze, zwracając się do posłanki PiS, prof. Krystyny Pawłowicz, "zawłaszczenie" przez partię rządzącą mediów publicznych to "przechylenie boiska" na stronę Prawa i Sprawiedliwości. 

"Te wybory nie będą już w pełni demokratyczne. Będą już bardziej „wschodnie”. Ale -mam nadzieję - wygramy mimo to!"-podsumowała posłanka Platformy Obywatelskiej. Jedno zatem można przyznać byłej "ministrze" sportu: optymizmu jej nie brakuje. Ale ten, w obecnej sytuacji, może być złudny. 

Oprócz optymizmu Muchy, nie zawiedli również internauci, przypominając, ile mediów w Polsce w sposób mniej lub bardziej jawny wspiera opozycję i jak wyglądała sytuacja w mediach publicznych w czasach rządów Platformy Obywatelskiej. Wystarczy przypomnieć taki na przykład "występ" redaktor Beaty Tadli:

yenn/Twitter, Fronda.pl