- UE próbuje obecnie wykorzystać pomoc związaną z koronawirusem aby wymusić uległość konserwatywnych rządów w Polsce i na Węgrzech, zagrażając stabilności finansowej całego kontynentu – czytamy w amerykańskiej wersji „Newsweeka”.

Red. Jorge González-Gallarza Hernández pisze, że niejasne zapisy dotyczące praworządności próbuje się wykorzystywać jako „pałkę” „przeciwko krajom, których główna wina nie jest prawna, ale polityczna”.

Odnosi się też do zachowań polskiej lewicy:

- Polska lewica, tak zmęczona Polakami głosującymi w niewłaściwy sposób, zrobiła wokół tego tyle zamieszania, że w kwietniu 2019 roku Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce „postępowanie w sprawie naruszenia przepisów” z powodu mechanizmu dyscyplinarnego.

Stwierdza też:

- Takie postępowania w sprawie naruszenia przepisów, maskowane przez wyniosłe afiszowanie się z „praworządnością”, są zakorzenione w stronniczej niechęci do konserwatywnych rządów

Hernández podkreśla też, że „przyszłość Europy jako opartej na współpracy unii suwerennych państw narodowych - a nie mechanizmu represji wobec konserwatystów - jest w rękach dwóch przywódców”.

I życzy Polakom i Węgrom powodzenia, mając nadzieję, że premierzy naszych krajów stawią czoła eurokratycznej machinie.

 

mp/newsweek.com