Ateiści lub poganie zbezcześcili we Francji katolicki cmentarz. Ich nienawiść wzbudziły krzyże, które oderwali od około 80 grobów.

Do profanacji doszło na cmentarzu w Saint-Roch Castres na południu Francji. Napastnicy zniszczyli około 80 grobów. Niszczyli zarówno same nagrobki jak i statuy oraz krzyże. Według policji szczególną nienawiść agresorzy zwrócili przeciwko krzyżom, koncentrując swoją niszczycielską działalność właśnie na nich.

Ohydna profanacja wywołała we Francji dość powszechne oburzenie. Sprzeciwił się jej nawet socjalista Francois Hollande, mówiąc o „niegodnym czynie”, który zagraża „wartościom” francuskiej republiki. Prezydent dodawał, że trzeba zrobić wszystko, by zidentyfikować i ukarać sprawców profanacji.

pac/kath.net