„W przypadku Polski, podobnie jak w przypadku Węgier, chodzi o problem bardziej zasadniczy. Rządząca w Polsce partia PiS podporządkowała sobie wymiar sprawiedliwości oraz część mediów. Chodzi o podział władz, a w konsekwencji o istnienie demokracji” – czytamy w „FAZ”.

Znaczna część niemieckich komentatorów domaga się stanowczej reakcji Unii Europejskiej wobec Polski w związku z wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który podkreśla wyższość polskiej Konstytucji nad prawem unijnym w obszarach, które nie są normowane odpowiednimi zapisami traktatowymi.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” stwierdza, że „Polska wybrała konfrontację”.

„Kaczyński stawia swój autorytarny projekt ponad UE. Komisja (Europejska) nie może ustąpić” – czytamy w tekście Nikolasa Busse.

„Od czwartku jest jasne, że po dłuższej zwłoce polski rząd zdecydował się ostatecznie na konfrontację” – pisze dalej Busse. W jego opinii Jarosław Kaczyński traktuje „swój autorytarny projekt za ważniejszy od przestrzegania europejskich reguł. Kaczyński jest gotów zaakceptować ogromne szkody, jakie może wyrządzić Polsce otwarty konflikt z UE, podobnie jak jego »duchowy brat« w Budapeszcie – czytamy na portalu Deutsche Welle.

Całkowicie podobnie pisze „FAZ”. Tu też czytamy, że Unia Europejska nie może ustąpić, a jako powód jak mantra powtarzany jest argument o „utrzymaniu wspólnoty prawa”.

„Upadek państwa prawa w Polsce zagrozi jednemu z najważniejszych filarów wspólnego rynku i obszaru prawa UE: gwarancji, że obywatele i przedsiębiorcy w UE mają wszędzie równe prawa i mogą liczyć na to, że będą chronieni przez miejscowe sądy” – pisze „FAZ”.

„Der Spiegel” domaga się już bardzo ostro pisząc: „Ani centa więcej dla Polski” – czytamy.

„Polski Trybunał Konstytucyjny wyprowadza Polskę ze wspólnoty prawnej Europy. UE musi podjąć twarde działania” – pisze tam Markus Becker.

Becker uważa, że „polski rząd przekroczył czerwoną linię” oraz „podważył prawny prymat Unii Europejskiej nad krajami członkowskimi”. Dalej ocenia, że wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego „grozi pożarem” i może się przyczynić do wybuchu chaosu w Unii.

„Polsce należy natychmiast zablokować każdy cent z unijnych funduszy, który da się zablokować” – pisze Becker, wskazując, że nie wolno wypłacić Polsce 36 mld euro z Funduszu Odbudowy pod żadnym pozorem i do tego celu UE musi użyć wszystkich możliwych instrumentów, jakie posiada, ponieważ – jak podkreśla – jest to stawka jest o jej byt.

„Polska rzuciła UE rękawicę. Unia musi odpowiedzieć podejmując twarde działania. W przeciwnym razie inne kraje poczują się zaproszone do naśladowania Polski w kwestionowaniu prymatu prawa unijnego. To byłby początek końca UE” – pisze z kolei korespondent „Spiegla” z Brukseli.

W bardzo podobnym tonie piszą też inne niemieckie dzienniki i portale, a ich echo można doskonale usłyszeć w przemówieniach na zorganizowanej w dniu dzisiejszym manifestacji Platformy Obywatelskiej na Placu Zamkowym w Warszawie, którą zainicjował lider tego ugrupowania Donald Tusk.

 

mp/dw.com