- Procedury z art. 7, które zostały zapoczątkowane przez Komisję Europejską i PE przeciw Polsce i Węgrom będą kontynuowane. Będziemy zwracać się do Komisji, żeby prowadziła również procedury o naruszenie prawa UE, aby chronić nasze wartości – powiedział w PE minister ds. europejskich Niemiec Michael Roth

Niemiecki polityk na posiedzeniu komisji ds. konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przestawiał priorytety niemieckiej prezydencji w Unii Europejskiej. Uznał, że potrzebna jest w UE polityka prewencyjna w celu zapewnienia otwartego i konstruktywnego dialogu pomiędzy krajami członkowskimi oraz PE w zakresie praworządności.

Niemcy chcą, aby w tej sprawie główne znacznie fundamentalne miał raport na temat praworządności, który jest obecnie przygotowywany przez KE. Ma on obejmować wszystkie państwa członkowskie, a jego opublikowanie spodziewane jest jeszcze we wrześniu br.

Roth stwierdził, że problem nie dotyczy tylko wybranych krajów, ale wszystkich członków wspólnoty a nawet instytucji UE. 

No cóż, jak Niemcy zaczynają się brać za porządek i prawo we wszystkich krajach i instytucjach UE, to może warto rady w tej kwestii poszukać w wypowiedziach Winstona Churchilla, jak na przykład takiej: „Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, profilaktycznie, bez podania przyczyny”.

Zwłaszcza, że dzisiaj mamy kolejną rocznicę rozpoczęcia II wojny światowej wywołanej przez Niemcy, a ich mentalność nie rozwinęła się nawet o centymetr, a przecież była ostatnio maglowana sprawa ambasadora Niemiec w Polsce i to dokładnie w tym samym kontekście.

 

mp/pap/fronda.pl