Nagonkę na matoła opisał w specjalnie skomponowanej piosence nadworny refrenista: Bronią matoła w tej akcji medialnej TVN-y, Polsat-y i służby specjalne, Feliks Edmundowicz i Nadieżda Krupska – rapował, a licznie zgromadzona publiczność odpowiadała w refrenie na dwa chóry: Donald matole, twój rząd obalą kibole! Pieśń to wesoła, że obronimy matoła! Marszałek dworu przeczytał definicję matoła z książki o psychiatrii klinicznej prof. Tadeusza Binikiewicza, która do łez rozbawiła zebranych, poprzez głośną owację dających wyraz swojej solidarności z matołem.

 

Pikieta, która nazwana była ustawką, przy dużym zainteresownaiu mediów, pokazała, że w trudnych czasach piosenka, humor i satyra, a przede wszystkim szczery, głośny śmiech potrafią obnażyć władzę i jej karzącą rękę, która m.in za określenie Donalda Tuska matołem, bezlitośnie pokarała kibiców Jagiellonii Białystok mandatami w wysokości 500 zł.


Reportaż przygotował  Jarosław Wróblewski

 

 

/

 

/

 

/

 

/