Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że badania laboratoryjne potwierdziły istnienia wirusa ptasiej grypy na terenie warszawskiego ogrodu zoologicznego. Dzika kaczka, która padła w tamtejszym zoo była zarażona ptasią grypą (HPAI).
Laboratorium Instytut Weterynaryjnego w Puławach przeprowadziło 24 lutego badania, które potwierdziły tę chorobę u wspomnianej martwej kaczki. W związku z tym, na terenie warszawskiego zoo zostały wdrożone procedury ściśle określone rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie zwalczania grypy ptaków. Nie spowoduje to jednak, przynajmniej na razie, zamknięcia tego ogrodu zoologicznego.
W bieżącym roku na terenie Polski odnotowano już 13 przypadków wysoce zjadliwej ptasiej grypy. Większość spośród zarażonych ptaków stanowią łabędzie nieme.
ren/niezalezna.pl