Jak ustalił portal wpolityce.pl Prokuratura Okręgowa w Warszawie negatywnie rozpatrzyła wniosek złożony przez posłów i senatorów opozycji totalnej z PO, Nowoczesnej i Zielonych, domagających się delegalizacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

„W ocenie Posłów i Senatorów zachowanie uczestników marszów wyczerpywało znamiona przestępstwa publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa i nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych oraz publicznego znieważania grup ludności z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej” – referowała kuriozalne zarzuty liberalno-lewicowych polityków stołeczna Prokuratura.

Jednak sama Prokuratura Okręgowa w Warszawie po rozpoznaniu sprawy doszła do całkiem odmiennych wniosków. Poinformowała ona w swym komunikacie:Przeanalizowane dokumenty Stowarzyszenia m.in. statut oraz program prowadzą do przeciwnych wniosków. Program nie zakłada ani totalitarnych metod, ani praktyk właściwych dla wskazanych reżimów. Również działalności Stowarzyszenia nie cechuje nienawiść rasowa i narodowościowa. Analiza dokumentów Stowarzyszenia prowadzi do wniosku, że cele Stowarzyszenia i jego działalność polegają na promocji postaw i zachowań patriotycznych”.

Prokurator Aleksandra Skrzyniarz stwierdziła: „Celem Stowarzyszenia jest m.in. promowanie obchodów Święta Niepodległości. Szczegółowa analiza wszelkich materiałów i okoliczności dotyczących Stowarzyszenia Marsz Niepodległości wskazuje, że brak jest podstaw do skierowania przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wniosku do sądu o delegalizację Stowarzyszenia”.

 

ren/wpolityce.pl