Przed meczem z Rosją trener reprezentacji Polski w piłce nożnej Paulo Sousa poprosił o odprawienie Mszy św. Zaprosił też kapelana na zgrupowanie kadry przed Mistrzostwami Europy, aby piłkarze mogli uczestniczyć w niedzielnych nabożeństwach. Głęboka wiara trenera wiąże się z cudownym wydarzeniem, jakie w jego życiu dokonało się za sprawą Fatimy.

W pierwszym wywiadzie po wyborze na trenera polskiej reprezentacji Paulo Sousa cytował św. Jana Pawła II. Portugalski szkoleniowiec jest znany ze swojej głębokiej wiary, którą nie boi się dzielić publicznie. Wiara ta, jak donoszą media, ma mieć związek z wyjątkowym wydarzeniem z jego dzieciństwa. Jego ojciec uległ poważnemu wypadkowi i wedle lekarzy nie miał szans na przeżycie. Wtedy wraz z rodzinom Paulo udał się do Fatimy, aby modlić się za wstawiennictwem Niepokalanej o zdrowie. Po powrocie zdrowie ojca wróciło, a Paulo Sousa, podobnie jak wielu polskich piłkarzy, z radością opowiada innym o Jezusie.

kak/niezależna.pl, PCh24.pl, Euro Insajder