1. Po przegranych dwa tygodnie temu wyborach do Parlamentu Europejskiego liderzy Platformy zapowiadali zasadnicze zmiany w swojej strategii działania, przede wszystkim wyjście z programem do wyborców.

Ale w ostatnią sobotę odbyło się wspólne posiedzenie zarządów Platformy i Nowoczesnej, na którym czytając z promptera Grzegorz Schetyna zapowiedział połączenie klubów sejmowych Platformy i Nowoczesnej, a program ma być opracowany dopiero w sierpniu, a więc zaledwie miesiąc przed wyborami.

Nie bardzo, więc wiadomo z czym mają pojechać do wyborców już teraz politycy obydwu ugrupowań, skoro przez blisko 4 lata przebywania w opozycji i funkcjonowania tzw. Gabinetu Cieni, nie udało się takiego programu opracować.

Co więcej Platforma przez swojego prezydenta Rafała Trzaskowskiego firmowała tzw. Marsz równości organizowany przez środowiska LGBT, podczas którego miały miejsca liczne skandale w tym między innymi profanacja Mszy Świętej.

2. Z kolei po prawej stronie sceny politycznej jak co roku o tej porze odbyła się już dziewiąta edycja Kongresu Polska Wielki Projekt organizowanego przez środowiska konserwatywne, a podczas 3-dniowych obrad wzięło w nim udział ponad 1300 uczestników.

Prelegentami byli liczni profesorowie reprezentujący polskie środowiska naukowe, a także wykładowcy zagraniczni między innymi z Włoch, Francji, Stanów Zjednoczonych i Węgier, a także przedsiębiorcy w tym prezesi dużych zagranicznych firm.

Pierwszy dzień poświęcony był gospodarce (nie ma pomyślności bez produktywności, jak wykorzystać potencjał polskiej gospodarki?), drugi demografii (jak przełamać niekorzystne trendy w Polsce i w Europie), trzeci polityce zagranicznej polskiej i europejskiej.

3. Świetne wystąpienie w pierwszym dniu Kongresu poświęconym głównie sprawom gospodarczym, miał premier Mateusz Morawiecki, który zwrócił uwagę, że obecny rząd przesuwa „zwrotnicę” rozwoju tak jak to robią najbardziej rozwinięte kraje świata, w kierunku wytwarzania produktów i usług o najwyższej wartości dodanej.

Przypomniał, że sukces rządów Zjednoczonej Prawicy jest oparty o przywrócenie sprawności instytucji państwa, w tym w szczególności instytucji podatkowych, co pozwoliło na znaczący wzrost dochodów podatkowych (w ciągu 4 lat dochody z 4 podatków VAT, akcyzy, PIT i CIT wzrosły z 260 mld zł w roku 2015 do 360 mld zł w 2019 roku), a to pozwoliło realizować solidarnościową politykę społeczną (program 500 plus, obniżenie wieku emerytalnego, wypłata 13 emerytury).

Kolejne filary zbudowane przez ten rząd, to polityka historyczna i polityka pamięci co jest fundamentem, spoistości i siły narodu, tej wewnętrznej, witalnej siły jaką tworzy duma narodowa.

Wreszcie jak podkreślał premier odzyskaliśmy sterowność w polityce zagranicznej co pozwala nam dążenie do niezależności energetycznej, na budowaniu bezpieczeństwa w oparciu o NATO i sojusz z USA, a także na wybijanie się na podmiotowość w ramach Unii Europejskiej.

4. Jak widać z tego pobieżnego z konieczności opisu politycy Prawa i Sprawiedliwości w dalszym ciągu pracują nad przyszłymi strategiami działania zarówno w ramach Unii Europejskiej jak i polityce światowej i do w dyskusjach z naukowcami i politykami z całego świata.

Natomiast Platforma i jej akolici ciągle zajmują się sobą, a tworzenie programu zapowiadają dopiero na sierpień, choć blisko 4 lata funkcjonują w opozycji i mieli dostatecznie dużo czasu na jego stworzenie.

Co więcej mimo tego, że jak twierdzi większość politologów do klęski Koalicji Europejskiej w wyborach do PE, w dużej części przyczyniły się ataki na polski Kościół i profanacja symboli religijnych, to w dalszym ciągu te środowiska, je kontynuują, czego dobitnym wyrazem były wydarzenia z ostatniego tzw. marszu równości w Warszawie.

Zbigniew Kuźmiuk