Platforma Obywatelska "wymiera", Prawo i Sprawiedliwość błyskawicznie rośnie. Według informacji przekazanych przez partie polityczne tendencje są całkowicie jednoznaczne.

 

Pod koniec 2015 roku do PiS należało 20 tys. Polaków. Dzisiaj to już 40 tys. osób.

"Cieszy nas ten przyrost i spodziewamy się dalszego zwiększania liczby członków PiS" - powiedział Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego PiS.

"Jako Prawo i Sprawiedliwości wprowadzamy wiele dobrych zmian dla Polski i wiele osób chce móc później powiedzieć, iż i oni dołożyli cegiełkę do wprowadzania tych zmian jako członkowie PiS" - stwierdził Sobolewski.

Dużo gorzej jest z Platformą. Z tej partii Polacy uciekają. Według informacji samej partii ugrupowanie liczy 32 tys. członków. Uprawnionych do głosowania w wyborach na przewodniczącego jest dużo mniej - w styczniu 2020 roku było to tylko 10,8 tys. osób (w roku 2013: 42 tysiące).

Niezmiennie największą partią pozostaje PSL. Partia liczy 101 tysięcy członków. Ludzi nieco ubywa, bo jeszcze w 2012 roku członków PSL było 120 tysięcy.

Podobnie rzecz ma się z SLD. W 2010 roku w Sojuszu było 38 tys. lewicowców, a dzisiaj - niespełna 32 tysiące.

Nowe osoby napływają do nowych partii: Wiosny, Lewicy Razem, Konfederacji.

bsw/pap, fronda