Choć sam lider "Solidarności" deklaruje, że nie chce angażować się w działalność stricte polityczną, ale skupić się na kierowaniu związkiem i pozaparlamentarnym buncie wobec rządzących, coraz częściej bierze się go pod uwagę przy prognozach politycznych. Ostatnie manifestacje z udziałem związkowców, a także inicjatywy obywatelskie jak choćby Platforma Oburzonych, sprawiły, że Duda - w oczach wielu obserwatorów - jest charyzmatycznym liderem związkowym, który potrafi przyciągnąć do siebie tłumy oburzonych. 60,3 proc. Polaków widzi Dudę właśnie w tej roli.

Natomiast tylko 5 proc. badanych zdecydowanie widzi Dudę w polityce. "Raczej tak" deklaruje 17,5 proc. ankietowanych. Co daje 23 proc. respondentów, którzy chcieliby, aby Duda zajął się polityką.

Czyżby wpływ na takie wyniki miał pomysł z "ozusowaniem" umów śmieciowych?

AM/Super Express/Wp.pl