Zniesienie przez rząd ulgi abolicyjnej to dla wielu Polaków zarabiających za granicą duży cios. Wielu z nich już teraz zapowiada wymeldowanie się z kraju.
Ulga abolicyjna przestanie obowiązywać od nowego roku. Do tej pory Polacy pracujący w zagranicznych firmach w Wielkiej Brytanii, Katarze czy Norwegii mieli prawo odliczenia od podatku dochodowego różnicy między podatkiem wyliczonym przy zastosowaniu proporcjonalnego odliczenia a podatkiem wyliczonym przy zastosowaniu wyłączenia z progresją.
W skrócie, wzrosnąć ma obciążenie podatkowe dla osób pracujących poza Polską, które wciąż pozostają polskimi rezydentami podatkowymi, chociażby przez mieszkającą w kraju rodzinę. Teraz będą musieli oni dopłacać różnicę między podatkiem płaconym zagranicą.
Pan Radosław z Bydgoszczy, który od lat pracuje w Holandii w branży logistycznej zapowiada, że nie dopłaci nic skarbówce. W rozmowie z serwisem money.pl dodał:
„Wymeldowałem się z Polski i nie wrócę przed 60. rokiem życia”.
Według jego wyliczeń, musiałby dopłacić między 6,5 a 8,5 tysięcy złotych polskiemu fiskusowi. Ilu Polaków postąpi podobnie i postanowi „wymeldować się” z kraju?
za:money.pl,nczas.com