Piąty rok z rzędu kurczy się liczba ludności naszego kraju. I to mimo, że roczniki z wyżu lat 1979-1984 podejmują decyzje o prokreacji - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Pod koniec czerwca Polaków było 38 mln 422 tys., co oznacza spadek o 15 tys. względem grudnia oraz spadem o 27 tys. względem poprzedniego czerwca. Niestety, w pierwszym półroczu tego roku, jak podaje GUS, zmarło 9000 Polaków więcej, niż przyszło na świat.

Są jednak jaskółki zwiastujące zmianę na lepsze. Urodziło się w pierwszym półroczu 191 tysięcy dzieci, co oznacza wynik o 10 tysięcy lepszy, niż w tym samym okresie przed rokiem. Od stycznia do czerwca zanotowano też wzrost małżeństw o 5 tysięcy, do 74 tys.

Niewykluczone, że młodzi Polacy czują się już nieco bezpieczniej, niż za rządów PO-PSL i chętniej decydują się na założenie rodziny. Czego nie mówiliby krytycy, program 500+ - nawet jeśli wzięty na kredyt - może okazać się naprawdę bardzo dobrą inwestycją w przyszłość naszego kraju.

bbb