Antoni Macierewicz w rozmowie z TV Republika mówi wprost: - O czym Donald Tusk rozmawiał z Władimirem Putinem w Smoleńsku? Co doprowadziło do śmiechu i takich, a nie innych gestów? Premier jest nam wszystkim winien wyjaśnienia. I dodaje: - Nie chcę interpretować tego zdjęcia. Interpretacja może być różna - w zależności od intencji, wyobraźni i wczucia się w to, co się stało. Bardzo ważny jest kontekst, miejsce i czas tego spotkania. Czekam, aż Tusk zajmie jakieś stanowisko. Niech wyjaśni, co doprowadziło do śmiechu i takich gestów obu panów - stwierdził w TV Republika Antoni Macierewicz.

Macierewicz skrytykował Donalda tuska za brak reakcji - "niezależnie od tego, co wydarzyło się wtedy w Smoleńsku". - Im dłużej będzie milczał, tym bardziej będzie narastało oczekiwanie społeczeństwa na wyjaśnienie tej sprawy. Będą pojawiać się coraz gorsze interpretacje. Jego zdaniem, w każdej sytuacji kryzysowej "im szybciej poda się własną, sensowną wersję, tym lepiej".

Przypomnijmy: Tygodnik "Do Rzeczy" opublikował w najnowszym numerze tygodnika 12 niepublikowanych dotąd zdjęć ze spotkania Donalda Tuska z Władimirem Putinem w Smoleńsku. Poklatkowa seria fotografii ma dowodzić, że zdjęcie nie jest fotomontażem ani przypadkowym jednorazowym kadrem.

sm/TV Republika