- Ta nagroda jest dla mnie czymś szczególnym. Jest nagrodą nie przyznawaną przez jakieś jury, nie przez jakąś komisję czy komitet, tylko przez bardzo wielu ludzi. Ludzi, którzy są rzeczywiście zaangażowani. Można powiedzieć - radykalnie zaangażowani w polskie sprawy dobrze rozumiane, rozumiane w perspektywie uczucia, które powinno łączyć wszystkich Polaków - powiedział dzisiaj podczas odbierania wyróżnienia prezes PiS Jarosław Kaczyński, dziękując Klubom Gazety Polskiej za przyznane mu wyróżnienie. 

W dniu dzisiejszym odbyła się gala Strefy Wolnego Słowa. Miała ona formułę online. Nagrody "Człowieka Roku" Gazety Polskiej i Klubów Gazety Polskiej, a także nagroda im. Grzegorza I Wielkiego przyznawana jest przez przez "Nowe Państwo".

Prezes PiS podkreślił, że nagroda ta pochodzi od ludzi, którzy są „radykalnie zaangażowani w polskie sprawy dobrze rozumiane, rozumiane w perspektywie uczucia, które powinno łączyć wszystkich Polaków”.

- Tym uczuciem, tą postawą, jest patriotyzm, przywiązanie do swojej ojczyzny, gotowość służenia jej. Jest to wszystko, co składa się na taki sposób życia, taki sposób działania, taki sposób pracy, który tej ojczyźnie służy – mówił dalej Jarosław Kaczyński.

- Każdy z nas ma też swoje własne, osobiste sprawy. Wezwanie do patriotyzmu, wezwanie do służby własnemu narodowi, to nie jest wezwanie - poza nadzwyczajnymi sytuacjami, takimi jak wojna - do tego, by z tego rezygnować. To wezwanie do tego, by o tej służbie własnemu narodowi pamiętać i starać się dla ojczyzny coś uczynić – zauważył.

- Dzieje naszego narodu były od pewnego momentu bardzo trudne, bardzo długo trwał czas, w którym nie byliśmy państwem niepodległym. Później mieliśmy tylko 20-letni w sensie historycznym incydent niepodległości, znów utratę tej niepodległości na pół wieku. W 1989 roku na skutek naszych własnych działań, nie można nie wspomnieć o "Solidarności", ale także dzięki dobrej koniunkturze międzynarodowej, mogliśmy rozpocząć odbudowę własnego kraju – podkreślił prezes Kaczyński.

Wicepremier wskazał również na istotną rolę "Gazety Polskiej" w wieloletnim procesie przemian społeczno-politycznych w Polsce. Powtórzył sformułowanie o "oddziałach szturmowych".

 

mp/yt/niezalezna.pl