Dwie lesbijki – Martyna Tokarska i Liliana Piskorska – uwieczniły swoją podróż po Polsce. Od dwóch lat są parą, więc spotkanych w drodze ludzi pytały o możliwość zawarcia związku małżeńskiego przez pary jednopłciowe w Polsce. Swój film „Podróż” pokazały już m.in. Poznaniu, Toruniu i Krakowie. Miały zamiar zaprezentować się również w Elblągu. A elbląska Galeria EL zdecydowała się także na wystawę zdjęć lesbijek.

Ale plany homoseksualistkom pokrzyżował „pisowski” (to oczywiście w ustach oburzonych miała być obelga) prezydent miasta, który nie zgodził się na tego typu wystawę. Jak poinformował rzecznik Jerzego Wilka, to magistratu dotarła jednak skarga mailem oraz kilka telefonów. Mieszkańcy Elbląga uważają, że wystawa „budzi niesmak”.

Wątpliwości budził także fakt, że w tym samym czasie w Galerii EL, prócz zdjęć homoseksualistek można było zobaczyć wystawę „Interaktywny Plac Zabaw”. Niestosowne zdjęcia mogły zobaczyć najmłodsze dzieci, co wywołało oczywisty niepokój rodziców.

„Obie wystawy odbywały się w oddzielnych pomieszczeniach, więc jeśli rodzic nie chciał, by dziecko obejrzało zdjęcia, mógł tego spokojnie dopilnować, chociaż my żadnych skarg nie otrzymaliśmy. Wystawa miała być przyczynkiem do dyskusji o braku tolerancji i sami jesteśmy zdziwieni tym, że tak dobrze pokazała jej brak” – komentuje na łamach „Wyborczej” Beata Branicka.  

Beb/Wyborcza.pl