Podczas swojej pierwszej konferencji prasowej nowo wybrany prezydent Litwy Gitanas Nausėda mówił stosunkach z Białorusią. Zauważył, że Litwa potrzebuje lepszych stosunków z południowym sąsiadem niż te, które przez lata utrzymywała ustępująca prezydent Dalia Grybauskaite.

To żadna niespodzianka, w podobnym tonie Nausėda wypowiadał się jeszcze podczas kampanii wyborczej, deklarując chęć nawiązania relacji z Mińskiem na najwyższym poziomie.

„Chcemy osiągnąć szczery dialog z Białorusią – dialog między sąsiadami, których łączy długa wspólna przeszłość historyczna” – powiedziała w poniedziałek Nausėda – „Dlatego musimy być dobrymi sąsiadami, którzy nie boją się krytykować”.

Przypomnijmy, że wyraźne pogorszenie w stosunkach między Białorusią a Litwą nastąpiło po tym, jak Białoruś rozpoczęła w Ostrowcu pod litewską granicą budowę elektrowni jądrowej . Wilno oskarża Mińsk, że podczas realizacji tej rosyjskiej inwestycji wielokrotnie naruszano normy, co w konsekwencji zagraża bezpieczeństwu Litwy.

Źrodło: Kresy24.pl