Cezary Kaźmierczak prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) napisał w ostatnich dniach list do premier Ewy Kopacz, w którym alarmuje o obstrukcji posłów Platformy w pracach nad nowelizacją ustawy ordynacja podatkowa, której myślą przewodnią jest formuła „rozstrzygania wszelkich niejasności na korzyść podatnika”.

Kaźmierczak przypomina, że nowelizacja tej ustawy trafiła do Sejmu klika miesięcy temu i bez jakiejkolwiek merytorycznej debaty trafiła do stosownej podkomisji sejmowej, najprawdopodobniej z zamiarem aby stamtąd nie wyszła przed końcem tej kadencji Parlamentu.

2. Przypomnijmy tylko, że prezes Kaźmierczak już w sierpniu 2014 roku napisał list do ówczesnego premiera Donalda Tuska pod znamiennym tytułem „Jesteście gorsi od mafii”.

Szef ZPP jako jedyny szef ogólnopolskiej organizacji przedsiębiorców, zabrał wtedy publicznie głos na temat zawartości tzw. taśm prawdy, dotyczących środowiska rządzących wywodzących się z Platformy i PSL-u i w wywiadzie dla Rzeczpospolitej stwierdził, że z rozmowy ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką, wynika „głęboka pogarda dla przedsiębiorców”.

Rzeczywiście niejako przy okazji z tej rozmowy, dowiedzieliśmy się jak minister Sienkiewicz widzi relacje pomiędzy państwem i dużym biznesem funkcjonującym w Polsce ale tym, który bywa oporny wobec obecnej władzy (tzw. tłuste misie).

Taki biznes, jego zdaniem, państwo może dowolnie „okradać”, a jeżeli właściciele tych firm protestują, to można ich postraszyć wizją „okradzenia” na jeszcze większą skalę.

Co więcej do dyscyplinowania „tłustych misiów” minister Sienkiewicz powołał w resorcie zespół składający się z funkcjonariuszy CBŚ, kontrolerów z urzędów kontroli skarbowej i urzędników MSW, którym wyznaczał tzw. kontrole zadaniowe.

Jego zdaniem tego rodzaju kontrole są w stanie przywołać do porządku właścicieli firm z pierwszej setki najbogatszych ludzi w Polsce.

3. Z kolei przed paroma dniami ZPP złożył doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra finansów Mateusza Szczurka polegającego na przekroczeniu swoich uprawnień w stosunku do pracowników urzędów skarbowych.

Chodziło o notatkę „Protokół z narady naczelników urzędów skarbowych województwa opolskiego z dnia 4 listopada 2014 roku w Izbie Skarbowej w Opolu”, z której jednoznacznie wynikało, że resort finansów nakłada na kontrolerów skarbowych obowiązek takiego prowadzenia kontroli, że przynajmniej 80% z nich, ma się zakończyć nałożeniem kar na kontrolowanych przedsiębiorców, pod groźbą redukowania liczby pracowników zajmujących się kontrolami w urzędach skarbowych.

4. Ponieważ do tej pory ZPP nie odczekał się żadnej reakcji na swoje wcześniejsze wystąpienia, jego prezes napisał list do premier Ewy Kopacz i nawiązując do jej ostatniego wystąpienia na konwencji wyborczej Bronisława Komorowskiego, w którym wyraźnie straszyła Polaków powrotem do władzy Jarosława Kaczyńskiego.

Kazimierczak jest przekonany, że ta strategia już nie zadziała.

Pisze wprost do premier Kopacz „informuję Panią, że ja się Kaczyńskiego nie boję i coraz więcej przedsiębiorców – wyborców (mniejszego zła) również, a jest nas z rodzinami 5 milionów”, co jest bardzo mocną sugestia, że przedsiębiorcy są gotowi odwrócić się od dotychczas rządzących.

Ten list jest dowodem na to, że nie tylko związki zawodowe mają dość rządów Platformy i PSL-u.

Także organizacje reprezentujące pracodawców (szczególnie te „niekoncesjonowane” przy rządzących), widzą że kolejne rządy Platformy i PSL-u, wspierane przez obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, działają na ich niekorzyść i stąd ich „bunt”, który na razie wyraża się pisaniem listów.

Zbigniew Kuźmiuk