Organizacje zrzeszone w koalicji „Partnerstwo dla związków” wystosowały oświadczenie w sprawie publikacji wywiadu Tomasza Kwaśniewskiego z Wojciechem Cejrowskim w „Newsweeku”. Działaczom nie spodobała się także okładka pisma, na której przedstawiono znanego podróżnika na tle płonącej tęczy.

Organizacja powołuje się na felieton Tomasza Lisa, który pisał: „Media nie powinny uznawać nazioli i protektorów bandytów za pełnowartościowych uczestników debaty publicznej. Nie podoba im się, jak mówią, republika, to do widzenia. Niech opowiadają swe głupoty w naziolskich pisemkach, a nie w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych". Zdaniem działaczy z „Partnerstwa dla związków”, Cejrowski jest właśnie takim „protektorem bandytów”, dlatego zarzucają Lisowi, że pozwalając na publikację wywiadu ze znanym podróżnikiem, zmienił poglądy i kierował się zwiększeniem sprzedaży pisma.

"Okładka aktualnego 'Newsweeka' niestety niczym nie ustępuje okładkom magazynów, które Lis nazywa 'naziolskimi'" - czytamy w oświadczeniu „Partnerstwa dla związków”. Działacze podkreślają, że hasło "Won z pederastami" widziane na półkach kiosków i w Internecie, jest "kolejną szykaną, z jaką spotykają się w codziennym życiu".

Sam Wojciech Cejrowski przekonywał z kolei, że żadnego wywiadu „Newsweekowi” nie udzielał. Opublikowany materiał jest bowiem fragmentami rozmowy podróżnika, jaka odbyła się na antenie Polskiego Radia RDC.

MBW/Tokfm.pl