Współpracownicy Leppera nie ukrywają zaskoczenia jego śmiercią., i przypominają, że na najbliższe dni miał on masę planów. Zastanawia ich także to, że Lepper nie pozostawił listu pożegnalnego. Piotr Tymochowicz opowiada, że był umówiony z Lepperem na grilla w sobotę, a człowiek, który chce się zabić, nie planuje przyszłości. Inni wprost mówią, że ktoś dokonał okrutnej zbrodni na Lepperze. – Ja nie wierzę, że to było samobójstwo. Nie w przypadku takiego silnego człowieka. Kto się wiesza w dzień? Samobójcy wieszają się w nocy. Ja nie wierzę w to! Musi być przeprowadzone dokładne śledztwo w tej sprawie, które wszystko wyjaśni – mówi Faktowi była posłanka Samoobrony Danuta Hojarska.



Media jednak przekonują, że Lepper mógł mieć powody do samobójstwa. Pierwszą z nich była śmiertelna choroba syna, drugą kłopoty w biznesie. I wreszcie trzecią tajemnicze powiązania ze spec-służbami lidera Samoobrony. Ten ostatni argument wcale jednak nie musi być dowodem na samobójstwo...

 

 

TPT/Dziennik.pl/eFakt.pl