Czy Jacek Rostowski naprawdę był polskim ministrem? To wprost nie do pomyślenia, bo dziś dał całkowicie wyraźny dowód tego, że nie ma on kontaktu z rzeczywistością. Może właśnie dlatego polska polityka była prowadzona przez ostatnie osiem lat tak, a nie inaczej?...

Były minister przekonywał, że trzeba "na wszystkich forach" walczyć o "utrzymanie demokracji w Polsce". Powiedział dosłownie:

Najważniejsza rzecz, to żeby na wszystkich forach walczyć o utrzymanie demokracji w Polsce. Jeżeli partia rządząca, władza wykonawcza łamie prawo, łamie konstytucję co dzień, prezydent nie zaprzysiągł i co dzień odmawia zaprzysiężenia trzech legalnie wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, co znaczy, że co dzień - w mojej opinii - popełnia przestępstwo z art. 231 niedopełnienia obowiązków urzędnika państwowego albo przekroczenia uprawnień. Podobnie premier nie publikując orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

Rostowski stwierdził, że Polska będzie dyktaturą - i to co gorsza dyktaturą biedną, a biedy Rostowski nie lubi! Najbardziej antypolskim działaniem jest niszczenie demokracji w Polsce - bo Polska niedemokratyczna będzie po prostu ewidentnie dyktaturą. I wiadomo, że dyktatury na ogół są biedne - już mówiąc poza wszystkim innym. Poza tym oczywiście Unia Europejska jest klubem krajów demokratycznych i kraj, który nie jest demokratyczny, nie może być w Unii - ocenił.

Dopytywany przez dziennikarza RMF FM Konrada Piaseckiego, czy naprawdę uważa, że Polska jest na drodze do dyktatury, powiedział:

"Uważam, że Polska jest na drodze do dyktatury, tak. Mówię to z pełnym przekonaniem".

Pytany, kto miałby być dyktatorem, stwierdził: - No wiemy, kto byłby polskim dyktatorem. To jest chyba dość ewidentne. Zresztą zamach na Trybunał Konstytucyjny jest częścią - jestem przekonany - przemyślanego planu, aby móc tak zmanipulować wybory w 2019 roku, żeby nigdy władzy w Polsce nie oddać, nawet jeśli PiS dostałby np. tylko 25 procent głosów - co jestem przekonany, że będzie. Oni też wiedzą, że taka groźba istnieje, i dlatego dzisiaj się przygotowują do efektywnego wywłaszczenia Polaków z praw demokratycznych.

Pytany przez Piaseckiego, czy trzeba zabiegać o przeciwdziałanie temu wszystkiemu na forum międzynarodowym, odparł: "dokładnie". 

Rostowski stwierdził też, że dziś Polska nie spełnia warunków członkostwa w Unii: Gdyby dzisiaj Polska kandydowała do członkostwa w Unii, nie zostałaby przyjęta, bo już nie spełnia tych wymogów demokracji, które są wymagane, dlatego, że premier i prezydent dzień w dzień już od wielu miesięcy, łamią prawo.

kad