Wczoraj około godziny 19 wybuchł pożar w katedrze Notre-Dame w Paryżu. Po całonocnej walce z żywiołem strażakom udało się na szczęście uratować konstrukcję katedry, choć zniszczenia są ogromne. Wciąż nie udało się ustalić, jaka była konkretnie przyczyna pożaru, choć mówi się o przypadkowym zaprószeniu ognia na rusztowaniu ustawionym wokół Notre-Dame. Jak jednak stwierdził europoseł PiS Ryszard Czarnecki – Francuzi prywatnie, po cichu, mówią coś innego…

[…] jest dość silny kaganiec politycznej poprawności, który wynika także z faktu nie ujawnienia narodowości, czy wyznania różnych przestępców, czy sprawców zbrodni, czy nawet różnych chuligańskich występów”

- mówił Czarnecki zapytany o to, jak we Francji relacjonuje się w mediach pożar katedry.

Podkreślił, że brak ujawniania powyższych informacji ma służyć zapobieżeniu odwetom. Dodał:

W związku z tym Francuzi po cichu, czy nawet głośno, ale prywatnie mówią, że za tym mogą stać muzułmanie dla których jest to forma podboju Europy, ale tego we francuskich mediach głównego nurtu się nie uświadczy”.

dam/telewizjarepublika.pl,Fronda.pl