Od jakiegoś czasu lider proniemieckiej partii Donald Tusk straszy „polexitem”. Warto przy tym jednak przypomnieć, że o koncepcjiwyjścia Polski ze struktur unii po raz pierwszy pisała właśnie prasa niemiecka, a konkretnie pierwszy tekst na ten temat ukazał się na łamach Deutsche Welle w grudniu 2017 roku. Tam właśnie niemiecka pani redaktor w rozmową z polską panią profesor wspominają o możliwości, a nawet „zamiarach” wyjścia Polski z Unii Europejskiej. W takiej sytuacji zasadne pojawia się pytanie, według czyjej koncepcji miałoby to nastąpić i czyim głosem mówi zarówno Donald Tusk jak i powtarzająca za nim te słowa opozycja.

W ostatnią niedzielę z inicjatywy lidera PO Donalda Tuska została w Warszawie na Placu Zamkowym zorganizowana demonstracja mająca pokazać sprzeciw wobec rzekomych prób wyjścia przez Polskę z Unii Europejskiej. Do jego słów odniosła się na antenie Polskiego Radia 24 rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska.

- Mówienie o polexicie to tylko strategia Tuska. Sam przywódca Platformy w to nie wierzy – powiedziała Czerwińska.

Protesty zorganizowane przez partie opozycyjne współdziałające z Platformą Obywatelską tak naprawdę nie sprzeciwiały się wyjściu Polski ze struktur Wspólnoty, ale wyrażeniu po raz kolejny suwerenności Polski poprzez wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. wyższości polskiej Konstytucji nad prawem unijnym.

Jest to jego strategia - dla niego tradycyjna: straszenie Polaków, napuszczanie ich na siebie wzajemnie, a także używanie języka przemocy i agresji oraz podgrzewanie emocji – dodała rzeczniczka PiS.

Jak przekazała Czerwińska, Polexicie nie jest w ogóle brany pod uwagę, ponieważ obecność Polski w Unii Europejskiej jest sprawą decyzji Polaków.

Prawo i Sprawiedliwość w imieniu Polaków zadaje pytania o to, jaka powinna być Unia. Ale w Europie nie tylko PiS zadaje takie pytania. Coraz więcej takich głosów pojawia się też w innych krajach członkowskich. W tej chwili trwa debata Future of Europe. We wszystkich krajach UE są zadawane właśnie takie pytania: czy Unia w pewnych obszarach nie potrzebuje reformy? Te pytania są zasadne. Trzeba je postawić i dyskutować na ten temat – stwierdziła Czerwińska.

Dodała także, że nawet ci, którzy wieszczą rzekome wyjście Polski w unii sami w to zupełnie nie wierzą, a frekwencyjna porażka niedzielnej manifestacji w Warszawie jest tylko na to dowodem.

 

mp/polskie radio 24