Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach zadecydował, że 15. letni Kacper, który przyznał się do zabójstwa 13. letniej Patrycji z Bytomia, trafi do schroniska dla nieletnich. W chwili zbrodni chłopak nie miał ukończonych 15 lat, dlatego nie podlega odpowiedzialności karnej. Może trafić do poprawczaka.

Wczoraj policjanci odnaleźli w Piekarach Śląskich ciało zaginionej 13. latki z Bytomia. Do morderstwa przyznał się jej 15. letni znajomy, z którym miała być ona w ciąży. Chłopak brał udział w poszukiwaniach zaginionej dziewczyny. W ich trakcie policjanci nabrali podejrzeń co do jego udziału w zaginięciu. Ostatecznie wskazał funkcjonariuszom miejsce, w którym pozostawił ciało zamordowanej Patrycji.

Teraz decyzję w jego sprawie podjął wydział rodzinny Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach.

- „Został zastosowany środek tymczasowy w postaci pobytu w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy” – przekazał rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach Tomasz Pawlik.

W chwili popełnienia zbrodni chłopak nie miał ukończonych 15 lat, dlatego to sąd rodzinny zadecyduje o jego przyszłości.

- „Uzasadnione jest przypuszczenie, że zastosowane zostaną środki poprawcze” – podkreślił sędzia.

Śledczy sprawdzają jeszcze, czy z całą pewnością można wykluczyć udział innych osób w zabójstwie. Jutro ma odbyć się sekcja zwłok ofiary.

kak/PAP