Adopcja wirtualna to szczytny cel. To projekt prezenterki Omeny Mensah, która założyła fundację Omenaa Foundation. W dwóch słowach: celem fundacji jest zbiórka i przekazywanie przekazywanie pieniędzy afrykańskim dzieciom. Chodzi o zapewnienie im edukacji.

Ale fakt, że jednym z takich opiekunów mógłby być "Nergal" dreszcze przechodzą przez ciało. Omena pozytywnie jednak ocenia pana satanistę, o którym mówi: " Kiedy odwiedziłam Nergala przy okazji nagrywania jednego z odcinków „Domów Gwiazd”, wywiązała się luźna rozmowa na temat adopcji dzieci, powiedziałam mu o swoim pomyśle, a on bardzo pozytywnie na niego zareagował. Dlatego mam nadzieję, że gdy uda mi się wreszcie uruchomić ten projekt multimedialny, to również on wesprze jakieś dziecko. Będzie mógł na przykład uczestniczyć w opłacaniu edukacji swojego podopiecznego -powiedziała w rozmowie z Newseria.pl.

Żart? Niestety nie. Widać, że dla ludzi ze świata celebryckiego nie jest istotne to, że Nergal to postać wroga kościołowi a tym samym jego nauce, czyli rodzinie, wartością obiektywnym, prawu naturalnemu etc. Dzieci przed Nergalem trzeba chronić, a nie dopuszczać tej demonicznej postaci do najmłodszych.

mm/newseria.pl