Od „platformy porozumienia kast III RP” do „sprawy marginalnej”. Uczestnicy programu „Woronicza17” komentowali informacje portalu tvp.info o emerytowanym oficerze WSI w strukturach KOD.

Tadeusz Korablin, były oficer Wojskowych Służb Informacyjnych, to jeden z najbardziej aktywnych działaczy warszawskiego KOD. Do takich informacji dotarł dziennikarz portalu tvp.info, Mariusz Kowalewski. O Korablina, emerytowanego oficera WSI pytał Mateusza Kijowskiego, lidera KOD. – Nie zajmujemy się analizowaniem życiorysów ludzi. Zajmujemy się współpracą na rzecz realizacji naszych celów statutowych – odpowiedział Kijowski.

Komu przeszkadza, a komu nie, emerytowany oficer WSI jako jedna z twarzy warszawskiego Komitetu, mówili politycy w studiu „Woronicza 17”.

– To jest kolejny dowód na to, że Komitet Obrony Demokracji powstały chwilę po demokratycznych wyborach, które w wyłoniły nową władzę w Polsce, trzeba raczej nazywać komitetem obrony dawnego establishmentu III RP – mówił w studiu „Woronicza 17” Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości.

Dodał także, że WSI od zawsze bardzo silnie próbowały mieszać się do polskiej polityki.

– Uważam to za sprawę marginalną. KOD jak każde środowisko, także jak każda partia polityczna, skupia bardzo różnych ludzi, o różnej przeszłości i ocenianie jakiejkolwiek formacji przez pryzmat pojedynczych osób jest niewłaściwe – podkreślał Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Podkreślał, że także w Prawie i Sprawiedliwości znajdują się osoby, które miały związek na przykład z PZPR.
W „Forum” o KOD: dzisiaj właściwie się kończy

– Uczestniczyliśmy numerycznie w jednym marszu (KOD – dop. red.), który był zorganizowany w imię wartości europejskich i szliśmy tam przede wszystkim z ludźmi, którzy opowiadali się za podtrzymywaniem tych wartości w naszym kraju, więc nie widzę w tym nic złego – podkreślał Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Odnosząc się do doniesień portalu tvp.info stwierdził natomiast, że w każdym środowisku powinien istnieć mechanizm, który pozwala na usunięcie osób szkodzących danej organizacji czy partii.

Bardziej zdecydowane stanowisko w sprawie KOD miał z kolei Adam Andruszkiewicz z Kukiz’15. Stwierdził, że były oficer WSI w strukturach Komitetu „całkowicie podważa wiarygodność tej organizacji”.

– KOD będzie platformą porozumienia dla tych wszystkich kast III RP, które łupiły Polaków przez ostatnie lata, aby umożliwić im powrót do władzy w kraju – stwierdził Andruszkiewicz.

Sprawy byłego agenta WSI nie komentował natomiast Zbigniew Gryglas z Nowoczesnej. – Jest za wcześnie, żeby komentować to zdarzenie – stwierdził. To właśnie Nowoczesna blisko współpracuje z KOD-em. Ryszard Petru razem z Mateuszem Kijowskim zainicjował powstanie antyrządowej koalicji „Wolność, Równość, Demokracja”.
– Polacy mogą zobaczyć, jak wygląda KOD, co mu przyświeca. Nieustanne manifestowanie pod kancelarią premiera, miasteczko, pytanie, o jaką demokrację chodzi – to są rzeczy, na które Polacy już się nie dają nabierać, bo wszyscy widzą, że można manifestować, można się zrzeszać – podsumowała Małgorzata Sadurska z Kancelarii Prezydenta RP.

Sadurska nie odpowiedziała na pytanie, kiedy Andrzej Duda zamierza opublikować aneks do raportu o likwidacji WSI.

JJ/TVP Info