Do Sejmu dostałyby się również SLD - z 6-procentowym i PSL - 5-procentowym poparciem, Partia KORWiN otrzymałaby 4 procent. To wyniki sondażu CBOS.

Jest rzeczą niebywałą, że notowania PO poprawiły się o 8 punktów procentowych w stosunku do sondażu z lutego . Poparcie dla PiS-u, występującego w sondażu wraz z Solidarną Polską, Polską Razem i Prawicą Rzeczypospolitej, spadło o jeden punkt procentowy. Poparcie dla SLD spadło o 2 punkty procentowe. Poparcie dla PSL zmniejszyło się w stosunku do poprzedniego sondażu o 6 punktów procentowych.
Partia Koalicja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja (KORWiN), czyli nowe ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego osiągnęłaby 4 procent. Jak ocenia CBOS, zapewne przejęła ona zwolenników Kongresu Nowej Prawicy (poprzedniej partii Korwin-Mikkego).
Na Polską Partię Pracy - Sierpień'80 chciało zagłosować 2 procent respondentów (1 punkt procentowy więcej niż poprzednio), a na Twój Ruch i na Ruch Narodowy - po 1 procencie.

4 procent ankietowanych (bez zmian) nie miało sprecyzowanych poglądów politycznych. Frekwencja w wyborach parlamentarnych według marcowych deklaracji wynosiłaby 61 procent (o 5 punktów procentowych więcej niż lutym). 

Badanie przeprowadzono 5-11 marca 2015 roku na liczącej 1062 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków. Preferencje partyjne zbadano u 642 respondentów wybierających się na wybory.

To doprawdy zdumiewające, że Polacy nadal chcą głosować na partię, która rządzi Polską tak nieudolnie, która jednoznacznie opowiada się przeciwko życiu i z której prezydent nieustannie kompromituje przed wyborcami. Jeżeli przyjąć, że sondaż jest wiarygodny, to sprawa jest po prostu niewytłumaczalna.

Wystarczy jednak powiedzieć, że nad CBOS nadzór sprawuje premier Ewa Kopacz...

Sab,kad/RMF24.pl