Większość zagranicznych mediów koncentruje uwagę na wyborcach Dudy i Trzaskowskiego jako na dwóch, różnych wizjach świata. Obserwatorzy kalkulują też na kogo zagłosują pozostali wyborcy.

Włoska „La Stampa” zatytułowała swój artykuł: „Polska wstrzymała oddech”. „Il Giornale” wskazuje, że kluczowe będą głosy od wyborców Szymona Hołowni.  Dziennikarze dodają, że „Polska - zaznacza prawicowy dziennik - wyróżniała się w tych latach tym, że była bastionem zachodniego konserwatyzmu. Także Stany Zjednoczone patrzą z wielką uwagą na wynik ustępującego prezydenta”. „Corriere della Sera” zachwyca się natomiast frekwencją, która jak na pandemię koronawirusa jest bardzo wysoka. Gazeta charakteryzuje decyzje Polaków jako „wybór między dobrobytem obiecanym rodzinom i emerytom przez Andrzeja Dudę" a "zbliżeniem się do prawniczych i moralnych parametrów Europy, głoszonych przez Rafała Trzaskowskiego”.

Litewski portal lrt.lt podkreśla, że Duda coraz więcej mówi o swoim konserwatywnym i chrześcijańskim poglądzie na świat. Trzaskowski natomiast mówi o konieczności pracy ponad podziałami. Zaznacza, że celem Trzaskowskiego jest budowa jak najszerszego frontu przeciwko PIS.

W Belgii „Politico” napisał, że Duda łatwością wygrał pierwszą turę, ale nie oznacza to że musi wygrać za dwa tygodnie. Autorka materiału Zofia Wanat wskazuje, że Duda będzie musiał poszerzyć swój elektorat poza „ludzi, których zmobilizował obietnicami bliskiej współpracy z rządem, więzami z Kościołem katolickim i zaciętymi atakami na ideologię LGBT”. Zadaniem Trzaskowskiego będzie przyciągnięcie jak największej części elektoratu Hołowni.

„Financial Times” pisze, że Duda „jest zręcznym politykiem, dobrym w kontaktach z mniej zamożnymi, prowincjonalnymi wyborcami, którzy uważają, że PiS zrobił dla nich więcej niż liberalni reformatorzy”. Trzaskowski natomiast w opinii gazety „jest zdecydowanie bardziej liberalny w kwestiach społecznych i moralnych niż większość polskiego społeczeństwa. Wydaje się mało prawdopodobne, że uda mu się pokonać Dudę”. Ku podobnej ocenie skłaniają się pozostałe brytyjskie dzienniki jak „Daily Telegraph” oraz „The Guardian”.

Niemiecki „Die Welt” przekonuje, że zwycięstwo Dudy w II turze nie jest przesądzone. Co więcej stwierdza, że „To gorzki przejściowy wynik dla rozpieszczonej sukcesami narodowo-konserwatywnej rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość”.

ks/ PAP