- To kandydatura kompromisu. Jesteśmy ostrożnymi optymistami - tak o nowej szefowej Komisji Europejskiej mówił w Polskim Radiu szef KPRM Michał Dworczyk.

Ursula von der Leyen została nową szefową Komisji Europejskiej. 383 europosłów było za, 327 przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. Potrzebna była bezwzględna większość, czyli 374 głosy. Urząd obejmie 1 listopada.

Michał Dworczyk tłumaczył, że kandydatura Ursuli von der Leyen na szefa KE była kompromisem, a Frans Timmermans na tym stanowisku dawałby gwarancję konfliktu.

- Liczymy na dialog i porozumienie w kwestiach, które mogą nas różnić - stwierdził

- Jest szansa na dialog, a nie polityczną krucjatę, jak chciał tego Frans Timmermans - dodał.

Jak podkreślił, że eurodeputowani Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali na niemiecką kandydatkę, bo jej punkt widzenia na wiele spraw jest zbieżny z pozycją PiS.

- Ursula von der Leyen dostrzega, że jak na razie Europa Środkowo-Wschodnia nie została dowartościowana czy potraktowana w sposób sprawiedliwy. Parytet nie został zachowany. Wierzymy, że to się zmieni - dodał szef KPRM.

bz/polskieradio.pl