Jarosław Gowin postanowił kolejny raz pójść w przeciwnym kierunku niż jego koalicjanci. Porozumienie opublikowało oświadczenie, w którym oficjalnie sprzeciwia się planom Zjednoczonej Prawicy dot. wprowadzenia podatku od reklam.

- „Porozumienie Jarosława Gowina nie widzi możliwości poparcia projektu ustawy w zaproponowanym kształcie. Jednocześnie deklarujemy gotowość przystąpienia do prac nad ustawą, która realnie opodatkuje medialne korporacje technologiczne działające na rynku polskim i unijnym” – czytamy w stanowisku partii.

Politycy Porozumienia przekonują, że zbyt wysokie daniny osłabiają rozwój gospodarczy i są niekorzystne dla zaufania obywateli wobec rządzących. Jednocześnie zaznaczają, że poczucie społecznej sprawiedliwości narusza unikanie podatków.

- „Z tej perspektywy – co do zasady – z całą mocą popieramy wprowadzenie do polskiego systemu prawnego opodatkowania globalnych koncernów medialnych i technologicznych, jako wyraz równego traktowania wszystkich podmiotów gospodarczych oraz odpowiedzialności za sprawiedliwe kształtowanie rynku medialnego w krajach Unii Europejskiej

Tym samym ugrupowanie Jarosława Gowina, podobnie jak było to w maju, podziela stanowisko większości partii opozycyjnych. Kluby Lewicy, KO i PSL sprzeciwiły się nowej daninie już w środę, wyrażając poparcie dla protestu części polskich mediów.

kak/polsatnews.pl, Twitter