Jak stwierdził były premier, a obecnie szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk, kompromis aborcyjny „będzie polaryzował scenę polityczną i na pewno dla Platformy będzie obiektywnie problemem”.

Platforma Obywatelska nie ma jasnego stanowiska w sprawie aborcji eugenicznej ani tzw. kompromisu aborcyjnego zawartego w tzw. konstytucji Kwaśniewskiego. Uwidacznia się to zwłaszcza po kolejnych protestach aborcjonistów, które miały miejsce w wyniku opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niekonstytucyjności aborcji eugenicznej.

- Bo tam są zwolennicy i kompromisu, i nawet bardziej konserwatywnego podejścia, i rosnące jak sądzę grono liberalizacji tego stanowiska. Więc jest to, jak powiedziałem, obiektywnie problem, który pewnie nie zbuduje większego poparcia dla Platformy, kiedy nastąpi rozstrzygnięcie wewnątrz Platformy – stwierdził Tusk podczas spotkania Klubu Wyborczej.

 

Były premier stwierdził też, że ten kompromis miał wcześniej jedynie wymiar „polityczny, a nie moralny czy aksjologiczny” i „skoro on został unieważniony przez PiS i w dużej mierze hierarchię kościelną, skoro zdecydowano się na konfrontację, to postawiono właściwe Polaków przed wyborem bardziej przejrzystych i jasnych odpowiedzi na to wyzwanie”.

 

 

Jak dalej powiedział, w jego opinii „trzeba dać zdecydowanie prawo kobietom, prawo do rozstrzygającego głosu”, dość wyraźnie wskazując, że w ten sposób popiera i utożsamia się ze Strajkiem Kobiet.

 

 

mp/300polityka.pl