W Stanach Zjednoczonych trwają zamieszki po tym, jak w trakcie zatrzymania przez policję w mieście Minneapolis zmarł czarnoskóry George Floyd. Do akcji wkroczyła skierowana przez Donalda Trumpa Gwardia Narodowa, a zamieszki wybuchły w innych miastach Ameryki. W wyniku powyższych wydarzeń Donald Trump zadeklarował uznanie ANTIFY za organizację terrorystyczną, o czym piszemy TUTAJ.

Teraz w trakcie zamieszek doszło m. in. do zdewastowania pomnika Tadeusza Kościuszki znajdującego się przed Białym Domem, o czym poinformował korespondent radia RMF FM Paweł Żuchowski.

Do sprawy odniósł się także za pośrednictwem Twittera ambasador RP w Stanach Zjednoczonych Piotr Wilczek. Stwierdził, że jest zbulwersowany i zdegustowany zniszczeniem pomnika oraz wezwał władze USA o szybkie przywrócenie pomnika do jego pierwotnego stanu.

g/rmf24