Tęczowa rewolucja to promocja szkodliwych dla zdrowia zachowań. Seks gejowski wiąże się z większym ryzykiem zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową i wieloma innymi patologiami. Promocja szkodliwych dla zdrowia zachowań jest działaniem na szkodę naszego narodu i państwa. Jestem zwolennikiem wolności słowa i bronie prawa obywateli Polski do wyrażania wszelkich opinii – nawet szkodliwych, ale obcy dyplomaci promujący w Polsce patologie powinni być uznani za osoby niepożądane i wydaleni z naszego kraju za wspieranie tęczowej rewolucji w Polsce.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii 48 ambasadorów i przedstawicieli organizacji międzynarodowych w Polsce opublikowało list otwarty z poparciem dla społeczności LGBTI. Takie głupie listy obcy dyplomaci podpisują od 2012 roku. Treść tego listu jest właściwie identyczna z treścią listów w latach poprzednich.

W liście tym można przeczytać, że „z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOT) chcemy wyrazić nasze poparcie dla starań o uświadamianie opinii publicznej w kwestii problemów, jakie dotykają społeczność gejów, lesbijek, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych (LGBTI) oraz innych mniejszości w Polsce”.

Ambasadorzy wyrazili uznanie dla tęczowej aktywności nie tylko w Warszawie, ale i „w innych miastach Polski – w Białymstoku, Bydgoszczy, Częstochowie, Gdyni, Gnieźnie, Gorzowie Wielkopolskim, Kaliszu, Katowicach, Kielcach, Koninie, Koszalinie, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Pile, Płocku, Poznaniu, Radomsku, Rzeszowie, Szczecinie, Toruniu, Trójmieście, Warszawie, Włocławku, Wrocławiu i Zielonej Górze”. Wszędzie tam przyjezdni geje z Warszawy i z zagranicy organizowali tęczowe parady.

Według ambasadorów wspieranie tęczowej rewolucji wynika z popierania praw człowieka. Wbrew insynuacjom ambasadorów nikt w Polsce praw gejów nie łamie i nie ma strukturalnego problemu przemocy wobec osób z problemami seksualnymi. List ambasadorów można potraktować jak insynuacje, szkalowanie Polski, pomawianie Polaków, że nasi rodacy dyskryminują osoby z problemami seksualnymi i stosują wobec nich przemoc. Co charakterystyczne ambasadorowie nie byli zainteresowani obroną praw katolików w Polsce, którzy stali się ofiarami napadów ze strony tęczowych bojówek dążących do odebrania katolikom swobody wyznania i wolności słowa. W zeszłym roku w tej sprawie u ambasadorów interweniowała fundacja Pro – co spotkało się z wymownym milczeniem albo frazesami.

Wszyscy powinni być równi wobec prawa niezależnie czy mają zdrowe relacje seksualne, czy mają problemy ze swoją seksualnością. Niestety w swoim liście ambasadorzy szczególnego wsparcia służb państwa dla tęczowych. Znając realia zachodu, można się spodziewać, że ambasadorom chodzi o to, by prześladować osoby mówiące prawdę o szkodliwości tęczowych zachowań, odbierać wolność słowa i prześladować tak zwanych homofobów (czyli osób mających naturalne i zdrowe reakcje awersyjne wobec szkodliwych dla zdrowia zachowań seksualnych).

W swoim odrażającym liści ambasadorzy wyrazili uznanie „dla ciężkiej pracy społeczności LGBTI i innych społeczności w Polsce i na całym świecie, jak również dla pracy wszystkich ludzi, których celem jest zapewnienie przestrzegania praw osób LGBTI oraz innych osób stojących przed podobnymi wyzwaniami, a także zapobieganie dyskryminacji, w szczególności tej motywowanej orientacją seksualną czy tożsamością płciową. Prawa człowieka są uniwersalne i wszyscy, w tym osoby LGBTI, mają prawo w pełni z nich korzystać. Jest to kwestia, którą wszyscy powinni wspierać”.

Antypolski list popierający tęczową rewolucję popisali:

Jako członkowie trojki koordynatorów:

J.E. Luc Jacobs, Ambasador Królestwa Belgii, koordynator listu 2020 r.

J.E. Ole Toft, Ambasador Królestwa Danii, koordynator 2021 r.

B. Bix Aliu, Chargé d’affaires a.i., Ambasada Stanów Zjednoczonych Ameryki, koordynator listu 2022 r.

Jako sygnatariusze:

J.E. Ana María Ramírez, Ambasador Republiki Argentyny

J.E. Lloyd Brodrick, Ambasador Australii

J.E. Werner Almhofer, Ambasador Austrii

J.E. Julio Bravo Iubini, Ambasador Chile

J.E. Tomislav Vidošević, Ambasador Republiki Chorwacji

Georgios Georgiou, Chargé d’affaires, Ambasada Republiki Cypryjskiej

Robert Markić, Charge d’affaires a.i., Ambasada Czarnogóry

J.E. Ivan Jestřáb, Ambasador Republiki Czeskiej

Iván Garces Burbano, Chargé d’affaires, Ambasada Ekwadoru

J.E. Martin Roger, Ambasador Republiki Estońskiej

J.E. Juha Ottman, Ambasador Finlandii

J.E. Frédéric Billet, Ambasador Francji

J.E. Michael-Efstratios C. Daratzikis, Ambasador Republiki Grecji

J.E. Francisco Javier Sanabria Valderrama, Ambasador Królestwa Hiszpanii

J.E. Daphne Bergsma, Ambasador Królestwa Niderlandów

J.E. Emer O’Connell, Ambasador Irlandii

J.E. María Erla Marelsdóttir, Ambasador Islandii

Tal Ben-Ari Yaalon, Chargé d’affaires, Ambasada Izraela

J.E. Leslie Scanlon, Ambasador Kanady

J.E. Eduardas Borisovas, Ambasador Republiki Litewskiej

J.E. Paul Schmit, Ambasador Wielkiego Księstwa Luksemburga

J.E. Edgars Bondars, Ambasador Republiki Łotewskiej

J.E. Vasil Panovski, Ambasador Macedonii Północnej

J.E. John Paul Grech, Ambasador Republiki Malty

J.E. Arndt Freytag von Loringhoven, Ambasador Niemiec

J.E. Anders Eide, Ambasador Królestwa Norwegii

J.E. Mary Thurston, Ambasador Nowej Zelandii

J.E. Luís Cabaço, Ambasador Portugalii

J.E. Dario Galassi, Ambasador San Marino

J.E. Nikola Zurovac, Ambasador Republiki Serbii

J.E. Božena Forštnarič Boroje, Ambasador Słowenii

J.E. Jürg Burri, Ambasador Szwajcarii

J.E. Stefan Gullgren, Ambasador Szwecji

J.E. Andrii Deshchytsia, Ambasador Ukrainy

J.E. Luis Gómez Urdaneta, Ambasador Boliwariańskiej Republiki Wenezueli

J.E. Anna Clunes, Ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej

J.E. Aldo Amati, Ambasador Włoch

Thomas Castrel, Przedstawiciel Generalny Rządu Flandrii

Pascale Delcomminette, Administrator Generalny Wallonie-Bruxelles International, Biuro Walonii-Brukseli w Warszawie

Matteo Mecacci, Dyrektor ODIHR - Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE

Witold Naturski, Pełniący Obowiązki Dyrektora Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce

Jacek Safuta, Szef Biura Kontaktowego Parlamentu Europejskiego w Polsce

Christine Goyer, Przedstawiciel Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców w Polsce

Thomas E. Garrett, Sekretarz Generalny Wspólnoty Demokracji

Livia Styp-Rekowska, Szef Misji Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) w Polsce

 

W tym i zeszłym roku nie odbyła się tęczowa parada. Warto przypomnieć, że w 2019 ambasadorzy 53 krajów (w tym i ambasador USA) popierali postulaty tej demonstracji.

Poparci przez ambasadorów (w tym i ambasadora USA) uczestnicy tęczowej parady żądali „aktywnej polityki antydyskryminacyjnej, dotyczącej wszystkich mniejszości […], wprowadzenia uregulowań prawnych ułatwiających proces medycznego i prawnego potwierdzenia płci osobom transpłciowym, [...] rozszerzenie przepisów dotyczących mowy nienawiści o kwestie dotyczące tożsamości płciowej i orientacji seksualnej oraz skuteczne egzekwowanie już istniejących regulacji, [...] pełnej równości małżeńskiej z prawem do adopcji z wszystkimi wynikającymi z tego prawami i obowiązkami oraz ustawy regulującej związki niebędące małżeństwami, w tym szczególnie przepisów zapewniających zabezpieczenie wzajemnych zobowiązań”.

Wspierani przez ambasadorów uczestnicy parady domagali się: likwidacji wykluczenia przestrzennego, otwierania i udostępniania „przestrzeni miejskiej społeczeństwu”, „skrócenia procedury wystawiania wiz do Polski, […] ograniczenia biurokracji stosowanej wobec obcokrajowców mieszkających w Polsce, [...] poprawienia warunków, w jakich przetrzymywani są azylanci na terenie Polski, […] wprowadzenia do szkół publicznych rzetelnej, nowoczesnej edukacji antydyskryminacyjnej, uczącej otwartości na różnorodność, oraz zajęć z etyki, […] wprowadzenia do wszystkich szkół i przedszkoli rzetelnej, nowoczesnej i neutralnej światopoglądowo edukacji dotyczącej ludzkiej seksualności".

Uczestnicy parady, z poparciem ambasadorów, opowiadali się za: „wprowadzenia zakazu chowu zwierząt na futro, występów zwierząt w cyrkach, polowań rekreacyjnych, oraz przedmiotowego i okrutnego traktowania zwierząt w chowie przemysłowym”, walki z wewnętrznymi uprzedzeniami w tęczowych środowiskach, niedopuszczanie do mediów przeciwników ideowych, równości „w każdej sferze życia, […] języka pozbawionego seksizmu, wprowadzenia parytetu płci w gremiach kierowniczych, strukturach politycznych oraz w mediach”.

Celem parady równości, wspieranym przez ambasadorów, było „zapewnienia obywatelom i obywatelkom pełni praw reprodukcyjnych w tym: prawa do informacji, edukacji seksualnej, bezpłatnej antykoncepcji (także antykoncepcji awaryjnej) oraz aborcji na żądanie do 12 tygodnia ciąży. [...] poszanowania praw pacjenta, ograniczenia stosowania tzw. klauzuli sumienia tak, by jej stosowanie nie odbierało kobietom ich praw, realizacji prawa do godnego porodu, a także polityki wspierającej rodzicielstwo. [...] zwiększenia pomocy państwa dla rodzin, w których żyją osoby niepełnosprawne i przywrócenia funduszu alimentacyjnego, […] zaprzestanie niszczenia środowiska, odejście od technologii zatruwających planetę oraz wyzyskiwania słabszych”.

Jan Bodakowski