- Edyta Górniak w minioną niedzielę, 22 sierpnia, wzięła udział w koncercie w ramach Wakacyjnej Trasy Dwójki. Artystka za pośrednictwem InstaStories nie tylko podzieliła się przygotowaniami do występu, ale też opublikowała nagranie, na którym postanowiła zawalczyć z nakazem noszenia maseczek – czytamy na portalu party.pl.

- To nie obóz, to kolonia – napisała na załączonym nagraniu Górniak.

Artystka znana jest już od jakiegoś czasu jako sceptyczna odnośnie pandemii Covid-19 oraz przeciwniczka szczepionej przeciwko koronawirusowi.

Znana jest też ze stwierdzenia, że "w szpitalach leżą statyści".

Jak podaje portal, Górniak w minioną niedzielę, 22 sierpnia, zaskoczyła swoich fanów po raz kolejny sowim dość kontrowersyjnym podejściem do pandemii. Na zapleczu koncertu w trakcie przerwy została ona przyłapana na zrywaniu plakatów, które nakazywały zasłanianie ust i nosa w garderobach oraz innych pomieszczeniach. Następnie to nagranie umieściła w sieci.

Można by oczywiście pogratulować twórczego podejścia, odwagi i trzymania się swoich poglądów Pani Edycie, ale mamy obecnie spory problem z nielegalnymi imigrantami na białoruskiej granicy na przykład. Znając natomiast poglądy poltyczne Górniak może się pojawić na pytanie, czy takie działanie to przypadek czy może zostało wpisane w scenariusz?

Ale oczywiście może to też być czysty i niczym nie wymuszony zbieg okoliczności.

mp/party.pl/media/fronda.pl