Jak wiemy, doszło dzisiaj do dymisji dwóch wiceprezydentów Warszawy, o czym poinformowała Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy. Sprawa dotyczy oczywiście afery reprywatyzacyjnej. Jak jednak podkreśla były poseł PO Witold Pahl, to nie oni są wybierani w wyborach powszechnych, a prezydent miasta stołecznego, więc dymisje nie rozwiązują problemu:

"Cieszymy się z tego, że doszło do dymisji i zwolnień dwóch wiceprezydentów Warszawy, zamieszanych w aferę reprywatyzacyjną, tylko, że to nie rozwiązuje całego problemu, bowiem to nie wiceprezydenci są wybierani w wyborach powszechnych, a sama pani prezydent. Widać wyraźnie po tych zwolnieniach, że afera reprywatyzacyjna doszła do najwyższych szczebli władzy w Warszawie - powiedział Schreiber w czwartek dziennikarzom w Sejmie."

Poseł dodaje, że to Platforma Obywatelska odpowiedzialna jest za całą aferę, gdyż broni Pani prezydent, która jest zwierzchnikiem odwołanych wiceprezydentów Warszawy. Witold Pahl ostro wypowiedział się o zapowiadanym przez HGW audycie oraz dymisjach: „gdyby Gronkiewicz-Waltz nie szukała kozłów ofiarnych, to zaczęłaby od siebie (w kwestii dymisji), a nie od szukania winnych obok".

Miejmy nadzieje, że nowy wiceprezydent nie myli się i PO faktycznie poniesie odpowiedzialność za aferę.

dam/Interia.pl/Fronda.pl