Kandydat na prezydenta PSL Władysław Kosiniak-Kamysz postanowił dziś uderzyć w urzędującego prezydenta. W programie „Express Biedrzyckiej” stwierdził, że Andrzej Duda jest „podwykonawcą Jarosława Kaczyńskiego”.

W programie szef Ludowców ocenił, że jest jedynym kandydatem, który ma szanse pokonać urzędującego prezydenta w drugiej turze. Dodał, że zrobi wszystko, aby do tej drugiej tury doprowadzić.

Władysław Kosiniak-Kamysz nie odpuścił sobie też ostrych słów, którymi atakował Andrzeja Dudę:

-„[...] wiem jedno. Jeśli Andrzej Duda wygra, to kolejne pięć lat jest katastrofą dla Polski, zmarnowanym czasem, brakiem powrotu do normalności i po koronawirusie i w każdym innym obszarze” –przekonywał, nazywając prezydenta „podwykonawcą Jarosława Kaczyńskiego”.

-„Andrzej Duda nie jest samodzielnym politykiem i w czasach kryzysu najbardziej dobitnie pokazały się jego nieprzygotowanie, brak samodzielności, brak pomysłu na wyjście z epidemii” – mówił.

kak/se.pl