Fragmenty korespondencji mailowej Michała Tuska i Marcina P. ujawniła "Gazeta Polska", a w niej m.in. czytamy o wizji "ogromnej okazji do negocjacji" z łódzkim samorządem i lotniskiem, którą przed Marcinem P. roztaczał syn Donalda Tuska.

Korespondencja mailowa, do której dotarł Michał Rachoń z TVP Info wskazuje, że Michał Tusk w 2011 roku jako dziennikarz trójmiejskiego oddziału "Gazety Wyborczej" dzielił się z szefem Amber Gold informacjami m.in. uzyskanymi nieoficjalnie od spółki GDN Airport Services Sp z oo.

Tusk 26 października 2011 roku pisał do Marcina P.: "Przygotowałem ostatnio analizę możliwości realizacji takiej siatki [chodzi o połączenia lotnicze – red.] kilkoma maszynami dla Portu Lotniczego w Gdańsku (non profit, takie hobby na dyżurach w „Gazecie”), mogę podesłać, może jakieś pomysły Pana zainteresują". Dodatkowo Tusk pytał szefa Amber Gold, czy ten ma "jakiś pomysł na Fokkery", czyli małe samoloty pasażerskie.

Syn premiera w korespondencji zdradzał także informacje o "okazjach" jakie miały czekać na Marcina P. Jak pisał: " Jest ogromna okazja do negocjacji z samorządem łódzkim i tamtejszym lotniskiem, bo o takie połączenie zabiegają od lat".

krp/niezalezna.pl, Fronda.pl