Wczoraj wieczorem na jarmarku bożonarodzeniowym w centrum Strasburga doszło do zamachu, w którym zginęły 3 osoby, 12 jest poszkodowanych, a 6 walczy o życie. Francuskie MSW podjęło decyzję o zaostrzeniu środków bezpieczeństwa w mieście i jego rejonie. 

Szef resortu spraw wewnętrznych Francji poinformował o zakazie demonstracji w Strasburgu i okolicach. Na sobotę planowane były kolejne protesty "żółtych kamizelek".

"Nie będzie można organizować na razie protestów, by siły bezpieczeństwa miały pełne możliwości, jeśli chodzi o poszukiwanie sprawcy tych wydarzeń. W związku z alertem rząd postanowił że na przejściach granicznych będą prowadzone kontrole"- poinformował szef francuskiego MSW. 

W innych miastach Francji "żółte kamizelki" będą mogły protestować. 

Zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym w Strasburgu dokonał 29-letni Chérif C., Francuz marokańskiego pochodzenia, urodzony w Strasburgu. Mimo iż napastnika próbowało schwytać ponad 300 funkcjonariuszy, udało mu się uciec z miejsca zdarzenia. Wciąż poszukuje go policja.

yenn/TVP Info, Fronda.pl