Jak informuje "Rzeczpospolita" "hiszpańskiej policji udało się rozgromić grupę domniemanych dżihadystów, którzy chcieli, wzorując się na zamachu w Londynie w 2013 r., dekapitować ofiarę na ulicy. Terrorystyczna komórka wspólnie z jednym neonazistą planowała zamach podobny do zbrodni dokonywanych przez bojowników Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku: filmowaną dekapitację ofiary ubranej w pomarańczowy kombinezon. Informacje te podała hiszpańska agencja prasowa efe i inne mass media, powołując się na prokuraturę Narodowego Trybunału Sprawiedliwości".

Islamscy radykałowie planowali zamachy na synagogi, żydowskie sklepy i publiczne gmachy. Grupie przewodził hiszpański fryzjer, który przeszedł na salafizm, konserwatywny odłam religii islamskiej.

Jedenaścioro domniemanych dżihadystów - 10 mężczyzn i kobietę - zatrzymano już w ubiegłą środę (8.04.2015) w różnych miastach na północnym wschodzie Katalonii. W czasie rewizji policja znalazła granaty, broń palną, noże i materiał mogący posłużyć do budowy bomb.

Hiszpańska policja w tym roku zatrzymała już 40 domniemanych dżihadystów; jest to więcej niż w całym roku 2014.

mm/Rzeczpospolita