Portal niezależna.pl dotarł do uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał dziennikarzowi „Gazety Polskiej” jakichkolwiek publikacji dotyczących prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.

Sąd Okręgowy w Warszawie nałożył na dziennikarza „Gazety Polskiej” Piotra Nisztora zakaz publikacji dotyczących prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Takim samym zakazem objęta została również cała „Gazeta Polska Codziennie”. W obydwu sprawach postanowienie wydał ten sam sędzia, Rafał Wagner. Co ciekawe, sprawa pomiędzy wydawcą „Gazety Polskiej” a Zbigniewem Bońkiem przypadła innemu sędziemu, który oddalił wniosek.

Wcześniej Piotr Nisztor publikował materiały dotyczące m.in. firmy Lagardere Sports Poland (LSP), wcześniej działającej pod nazwą SportFive, która zarabia miliony na współpracy z PZPN, a jej szef to były kapitan SB Andrzej Placzyński, który w drugiej połowie lat 80. osobiście brał udział w rozpracowywaniu papieża Jana Pawła II, m.in. podczas jego wizyty w Austrii w czerwcu 1988 roku. Pondato poruszał rolę brata prezesa PZPN w związanych z tym działaniach biznesowych.

Teraz portal niezależna.pl opublikował uzasadnienie decyzji o tym zakazie. W swoim uzasadnieniu sędzia Rafał Wagner podkreśla, że nakładając na Piotra Nisztora zakaz publikacji o Zbigniewie Bońku nie przesądza o jego winie, ponieważ zakaz został wydany po wstępnej analizie materiału dowodowego. Mimo to zakaz ten obowiązuje.

- „Formułowanie względem Powoda zarzutów o niegospodarność, nepotyzm, kumoterstwo w kontekście zarządzania przez niego związkiem sportowym o wielomilionowym budżecie może podważać jego społeczny odbiór jako menadżera, bądź też przyczynić się do utraty zaufania potrzebnego do wykonywania pełnionej przez Powoda funkcji” – uzasadnia sędzia swoją decyzję.

Dalej stwierdza, że „niezależnie od prawdziwości zarzutów” przypisywanie powodowi związków ze służbami PRL samo w sobie godzi w jego dobre imię:

- „Sugerowanie związków Powoda ze Służbą Bezpieczeństwa lub z jej współpracownikami niewątpliwie ukierunkowane było na wytworzenie w odbiorcach przeświadczenia o niskich kwalifikacjach moralnych Powoda” – czytamy.

Treść uzasadnienia skomentował dla portalu niezależna.pl Piotr Nisztor:

- „Sędzia Wagner za wszelką cenę udowadnia w uzasadnieniu, że prezes jednego z największych związków sportowych, finansowanych z budżetu państwa oraz przez kontrolowane przez Skarb Państwa firmy jest osobą nietykalną! Fakty, interes społeczny - to wszystko, jak widać, zupełnie go nie interesowało” – ocenia dziennikarz.

kak/niezależna.pl