Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, przedstawiany jest jako kandydat niezwiązany z aparatem partyjnym. Sonik podkreślił, że właśnie ta niezależność była jednym z kluczowych powodów jego poparcia. W rozmowie z mediami stwierdził, że obecne podziały polityczne wymagają poszukiwania wspólnych mianowników. W jego ocenie Nawrocki, jako osoba spoza politycznego establishmentu, ma większe predyspozycje do realizacji tych wartości.
Sonik podkreślił znaczenie pluralizmu w instytucjach państwowych, argumentując, że różnorodność reprezentowanych środowisk pozwala na lepsze uwzględnienie interesów obywateli. Dodał, że władza skupiona w jednym ugrupowaniu może ograniczać przestrzeń dialogu i kompromisu, co jest szczególnie groźne w kontekście bieżących wyzwań politycznych.
Były europoseł skrytykował także Rafała Trzaskowskiego, uznając, że nie jest on niezależnym kandydatem i że koncentracja władzy w rękach jednej grupy politycznej zagraża demokratycznemu pluralizmowi. Sonik podkreślił, że wspieranie kandydatów spoza dominujących środowisk politycznych może zmienić atmosferę w polskiej polityce.
Karol Nawrocki, rekomendowany przez Komitet Obywatelski i wspierany przez lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, zapewnił podczas konwencji w Krakowie, że jako kandydat obywatelski chce reprezentować wszystkich Polaków.