Gazeta zaznacza jednocześnie, powołując się na swoje źródła, że w Teheranie nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja co do ataku.

W poniedziałek wielkanocny izraelskie siły zbombardowały konsulat Iranu w Damaszku. W ataku zginęło dwóch generałów i pięciu doradców wojskowych. Irańskie władze publicznie zapowiedziały odwet.

Wczoraj odbyły się rozmowy pomiędzy irańskim MSZ a zachodnimi urzędnikami, którzy starają się powstrzymać eskalację konfliktu. Źródła irańskie przekazały później agencji Reutera, że Teheran nie chce działać pochopnie, a odwet przybierze formę pozwalającą uniknąć poważnej eskalacji.